Nareszcie weekend.

W końcu nie treba wstawać przed szóstą do pracy.

Nie trzeba oglądąc tych gęb, ktorych tak bardzo się nie lubi w pracy.

Po prostu nie trzeba isc do pracy.

Ale czy da się odpocząć ???

Jutro zakupy i sprzątanie.

Pojutrze obiad u Teściów.

Mam jednak nadzieje, że znajdzie się gdzieś czas na leniuchowanie.