Nienawidze czegos takiego.
U mnie na piętrze jest remonnt. Po kolei wszytskie pokoje są malowane.
Moim obowiązkiem jest zapewnić na ten czas pracownikom alternatywne stanowiska pracy. Najlepiej przez przeniesienie ich zestawów komputerowych w inne miejsce.
Tylko niech mi ktoś powie gdzie ja dzisiaj mam przenieść 10 zestawów???
Przecież nie ustawie ich na korytarzu albo w kiblu.
Poza tym moge to zrobic dopiero po 14…
A pracuje do 15.
A za nadgodziny nikt nie płaci…
Zaraz będę gdyzł.
Jeszcze tylko brakuje, żeby przyszedł mój ulubiony USER i zaczął mnie denerwować…