Kukiz, Wojewódzki, przemyślania o programie i jego wpływ na bloga.

Wczoraj u Wojewódzkiego (którego lubie oglądać), był jeden z moich najbardziej ulubionych muzyków: Paweł Kukiz.

Wiadomo, że duża część programu dotyczyła tego co powiedział na koncercie mającym wspierać ofiary tsunami.

Oglądałem program z pewną dozą skupienia, zdziwienia, szacunku dla wypowiedzi i studiowaniu zmian jakie się w Kukizie dokonały.

Jego poglądy stały się strasznie radykalne. Mało tego – można powiedziec, że specyficzne. Moim zdaniem za bardzo się nakręcił na "bolszewików", komunistów itp. Stało się to u niego jakąś formą fobii. Normalnie nie wiem co w tego człowieka wstąpiło, ale zachowywał się pod tym kątem bardzo dziwnie. Z drugiej znnmowu strony wygłosił wiele poglądów, łącznie z tym, że na dzisiejsze czasy przysałby się Polsce drugi taki (tym razem współczesny) Piłsudski. Strasznie pojechał po Kwaśniewskim. Czepial się jego kłamstwa dotyczącego wykształcenia i innych zachowań. Tu się z nim nie zgadzam, bo można sie do wielu rzeczy u Kwaśniewskiego przyczepić, ale uważam, że nie ma alternatywy dla niego. Z przerażeniem czekam na wybory prezydenckie bo boje się o to kto będzie kandydował.

Poza tym powiedział o tym, że impreza dla ofiar tsunami została przygotowana po to, żeby wypromować nowych prezenterów telewizji publicznej SA. No nie wiem ile w tym prawdy, ale faktycznie coś w tym jest.

Jego występ miał bardzo duży wpływ na oglądalność mojego Bloga. Wystąpiło bardzo dużo przekierowań z ggogli po zapytaniu "Kukiz tsunami". I tu odczułem wpływ telewizji na moja oglądalność 😉

A tak reasumując to zdecydowanie wolę Pawła Kukiza za jego wcześniejsze dokonania (mniej więcej tak do filmu girl guide). To co robił później z płyty na płytę mi się coraz mniej podobało. Ale i tak go lubię jako osobowość chociażby za to, że potrafi powiedzieć dokładnie to co myśli nie oglądając sie na nikogo.