Jak szedłem rano do pracy to już było źle. Wszędzie pełno wody i błota, ale tak sobie myślę, że jak będę szedł po południu z pracy to chyba trzeba będzie ponton zamówić…
Jak ja nie lubie przedzierać się przez takie rozlewiska…
Dlaczego o nas ulica nie jest tak zaprojektowana, żeby wszystko spływało do kanału.? Dlaczego kanały są notorycznie pozatykane.?
Dlaczego takie rzeczy widzę tylko ja "statystyczny polak" a nie widzą tego Ci co powinni widzieć ???
Ech marudny się z wiekiem staję…