Humor.

Agnieszka zastanawiala sie jak sklonic Roberta, zeby sie z nia przespal.
Nie to, zeby Robert sie nia nie interesowal, ale byl bardzo niesmialy i w ogole chyba sie seksem nazbyt nie interesowal. Poprosila o rade kilka kolezanek.
Te jej odpowiedzialy:
– Pozbadz sie ojca!
– Wygon gdzies matke.
– Splaw brata.
– Zaslon okno!
– Posciel lozko.
– Upij Roberta.
– Zepsuj swiatlo.
– A wtedy juz na pewno zrobi to o co ci chodzi!
Nastepnego dnia Anna spotkala swoje kolezanki, a te zaczely ja pytac:
– No i co?
– Jak bylo???
Agnieszka powiedziala:
– Zrobilam tak jak mi powiedzialyscie: ojca poprosilam, zeby pozniej wrocil z pracy, matke pognalam do sasiadow, bratu dalam na kino, rozscielilam lozko, zaserwowalam wino, wykrecialm korki, ale wszystko na nic! Ten dran zabral sie nie za mnie, a za naprawianie swiatla!!!