Uwaga ladacznicy !!!!

Odpływ nasienia rodnego

(Spermatorea)

Straszna ta choroba powstaje najczęściej w skutek nałogowego samogwałtu (onanismus) który na nieszczęście tak jest rozpowszechniony pomiędzy młodzieżą wszelkich stanów, że bez przesady powiedzieć można, że połowa jej takowemu podlega. Według mego przekonania przyczyną tego smutnego objawu jest fałszywy sposób wychowania naszej młodzieży. Każdemu wiadomo, że rodzice i pedagogowie skutkiem źle zrozumianej obyczajowości starają się, przed młodymi osobami jak najdłużej ukrywać tajniki życia, a które, jakby na przekór temu, wprawdzie po małym rąbku, ale codziennie prawie odkrywa im przyroda. To też pobudzona a niezaspokojona ciekawość wyegzaltowuje się, skłania do prób i poszukiwań, a niewiadomość skutków i niedoświadczenie, rzuca w objęcia nałogu, do przełamania którego następnie potrzeba potężnej woli, a tej zwykle brak zupełny u tych nieszczęśliwych. Sądzę, że obyczajność nic nie ucierpi na tem, jeśli rodzice i nauczyciele objaśniać będą dzieci i wychowańców o istocie rzeczy i o niebezpieczeństwach na tem polu grożących, ale owszem zyska, bo wówczas nie będzie tyle chorób z rozpusty, a nawet tak łatwych jak teraz uwodzeń. Powiedziałem, że Spermatorea jest straszną chorobą. Nasienie bowiem (Sperma) wytwarza się z najżywotniejszych części naszych soków. Z utratą jego, tracą się najpożyteczniejsze siły, bo siły umysłowe, zjawia się posępność, niknie pamięć, słabnie rozum, przepada zupełnie wola, za niemi mało po mału rozstają się ogólne zdrowie, a nieszczęśliwy chory chociaż sam widzi stopniowo gasnące życie, nie ma mocy powstrzymać się od zabijającego go nałogu, tem niebezpieczniejszego, że zachowywanego w najściślejszej tajemnicy. Nieraz łzy i prośby najwięcej kochanych rodziców nie są w stanie skłonić do przyznania się onanisty. Czuwajmy więc nad dziećmi naszemi, pilnujmy i dopatrujmy sami, bo inaczej mogą zginąć wówczas, gdy się najmniej tego możemy spodziewać.
Onanista zwykle nie śmie prosto patrzeć w oczy, zawsze smutny i lubiący samotność, skarży się na bóle w krzyżu, cierpi na brak tchu, zmuszający go do częstego wzdychania i głębokiego wciągania powietrza, miewa zatwardzenie stolca i brak prawdziwego apetytu, żołądek wzdęty wiatrami. U panien białe upławy, oczy podsiniałe i zamglone, ciało wątłe, oto mniej więcej wszystkie powierzchowne oznaki po których domyślać się można onanizmu. Onanizm nie leczony i długo trwający zwykle się kończy śmiercią z wycieńczenia. Zapobiedz onanizmowi można nie tylko przez objaśnienie dzieci o skutkach takowego, ale jesze sposobem fizycznego ich wychowania. Należy od początku życia kłaść dzieci do snu wówczas dopiero, gdy senność ich moży, a więc gdy zasną natychmiast, nie zaś zmuszać do snu rozbawione dzieci, jak to jest często w zwyczaju; po obudzeniu ich, nie dozwalać pozostawać w łóżku ale zaraz ubierać. Podczas samego snu, dzieci powinny mieć ręce na kołdrze, leżeć na prawym boku a nigdy na brzuchu. Gimnastyka niezbędnie winna wchodzić w plan dalszego wychowania, a dziecko nie zostawiać samo w gronie rówienników, lecz zawsze pod okiem rodziców lub zaufanych nadzorców. Ciągle ono powinno być czemś pożytecznym zajęte i mieć zawsze cel jakiś, nawet i w zabawkach; codziennie kąpać się w zimnej wodzie lub obmywać takową; u dziewczątek jeśli się zjawia świerżb w częściach płciowych, starać się go jak najprędzej usunąć (on czasami od robaków pochodzi) przez podmywanie wodą z winnym octem.

Terapia popularna homeopatyczna – 1884