Zazdrość Żony

Dzisiaj wychodzę do pracy i słyszę:

No tak – jak się z koleżankami umówiłeś to oczywiście ostrzyżony, ogolony, pachnący itp itd… Ładnie…

OOOO nawet mi buzi nie dasz jak wychodzisz – no tak spieszysz się juz do koleżanek…

Wiedziałem, że jest zazdrosna.

To nawet miłe.

Bardziej bym sie zmartwił gdyby było inaczej…