Dzisiaj koleżanki wróciły z urlopów. A tu w pokoju świeżo po remoncie. Jednym słowem burdel nie z tej ziemii.
Cały czas im to przeszkadzało, bo w takich warunkach się nie da pracować, bo brudno, bo to, bo śmo…
No żesz do ku&^%$y nędzy – jakoś my we dwóch przesiedzieliśmy w tym pokoju całe dwa tygodnie i musieliśmy pracować i nikt nas się nie pytał czy nam warunki odpowiadają, a tu nagle takie coś ???
Wpieniłem się strasznie.