Samochód

Samochód mam, tymczasowo lekko uziemniony.
W zeszłym tygodniu doświadczyłem strzału gazu w kolektor. Na szczęście niewiele się stało, ale muszę być ostrożny i wymienie kable zapłonowe.

Ale dostać kable do mojego samochodu graniczy z cudem. To znaczy kable są, tylko ceny tych kabli z kosmosu.
Byłem w kilku sklepach to jakieś 170 PLN to było najmniej jak mogłem je kupić.
Znalazłem za to w i-necie w sklepie Z częściami do forda www.ford.sklep.pl te same kable po 110 PLN.
Jutro powinny do mnei dotrzeć, to zobaczymy. Razem z wysyłką kosztowało mnie to 118 PLN, a nie 170.
W zasadzie jak mówiłem jednemu sprzedawcy, że mogę mieć za tyle a on mi sprzedaje 50% drożej to usłyszałem, że tam w Poznaniu (bo sklep z Poznania) mogą być np. kradzione…  To jest piękny przykład na wytłumaczenie się sprzedawcy dlaczego ma tak drogo…

NO więc teraz szukam jeszcze tylko gazownika, który mi założy zabezpieczenie przed następnym wybuchem.
Mam nadzieję, że szybko kogoś takiego znajdę.