Tak wyglądaja moje dwa skrzydłokwiaty. Praktycznie nie przestają kwitnąć chyba od lutego.
Ale jeden pobił wszelki rekord. Tak wielkiego kwiata jeszcze nie miałem. Co prawda jeszcze się nie rozwinął, ale już widać, że będzie olbrzymi. Zaraz nawet zmierze ile ma pączek.
od nasady do końca pączka (pąka) jest równe 19,5 cm.
A oto okazy: