Absurdalnie 95

 Lodówka zrobila impreze.

Nazapraszala samych znajomych. wszyscy bawia sie niezle:
odkurzacz sie nawciagal, kaloryfer juz rozgrzany, kuchenka daje ostro w
palnik, pralka sie rozkreca, w lazience wiatrak dmucha suszarke, impreza na
calego. Gospodyni chodzi po mieszkaniu i rozdaje zimne drinki. Patrzy a pod
sciana stoi smutny Trabant.
Podchodzi do niego i mówi:
– ej trabant, a co Ty taki smutny stoisz i sie nie bawisz? Masz tu seteczke
walnij sobie to sie od razu rozruszasz.
A trabant na to:
– nie moge jestem samochodem…