JAGODA – SUPERTICZER

Jagoda, co buduje wieżę


Jagoda

 

 

 jp 01-09-2005 , ostatnia aktualizacja 01-09-2005 20:20

W biblijnej Wieży Babel Bóg za karę pomieszał ludziom języki, by nie mogli się dogadać. My dziś próbujemy odwrócić tę sytuację dogadując się na wielu płaszczyznach – tłumaczy Jagoda Piątek-Włodarczyk, jedna z inicjatorek programu Wieża Babel, który realizowany jest w ramach Festiwalu Dialogu Czterech Kultur.



Wspólnym biesiadowaniem zainaugurowano wczoraj projekt edukacyjny Wieża Babel. Był żydowski kawior, rosyjski kulebiak z rybą, niemiecka sałatka ziemniaczana i polskie pierogi z kapustą. Potrawy przygotowali uczniowie i nauczyciele XXVI LO. – To właśnie w naszej szkole pięć lat temu spotkała się młodzież czterech narodów. Rozmowy nie były łatwe, toczyły się chwilami dość boleśnie, ale wszyscy zdecydowaliśmy się dalej współpracować – opowiada Włodarczyk. Jest nauczycielką języka polskiego i dziennikarką. Prowadzi panel edukacyjny w piśmie "Moda& Styl". W szkole oprócz zwykłego programu organizuje mnóstwo spotkań i wykładów. – To chodząca energia – mówią jej koledzy i znajomi.

Od czterech lat Wieża Babel jest częścią Festiwalu Dialogu Czterech Kultur. Program skierowany jest zarówno do uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich, jak i nauczycieli. – Wspólnie uczymy się poznawać innych ludzi, ich tradycje, poglądy, historię. Ale nie sucho i teoretycznie. Spotykamy się z nimi i rozmawiamy – opowiada Włodarczyk.

Była z młodzieżą w Stuttgarcie, Zurychu i Strasburgu, szła w Marszu Żywych w Oświęcimiu. Planuje kolejne wyjazdy. -Niektórzy mówią, że to niepotrzebne odciąganie młodzieży od nauki. Jednak według mnie wiedza zdobyta w ten sposób budzi w młodym człowieku duszę – podkreśla.

Pani Jagoda przygotowuje też warsztaty dla nauczycieli, którzy uczestniczą w Wieży Babel. Program realizuje już 30 łódzkich szkół, zaangażowanych jest około 40 nauczycieli. I wciąż ich przybywa. – Każdy z nas ma inne zainteresowania i pasje, ale możemy sobie nawzajem dużo dać. Już realizujemy wspólne projekty, a o to właśnie chodziło – mówi. W czym jej samej pomogła Wieża Babel. – Zupełnie inaczej omawiam teraz "Lalkę" Prusa. Widzę w niej przenikanie się różnych kultur – wyjaśnia.

– Festiwal trwa kilka dni, a Wieża Babel przez cały rok, dlatego jest taka ważna. A bez Jagody to wszystko nie mogłoby się udać – chwali Witold Knychalski, inicjator festiwalu.