Hobby.

Naszym hobby (moim i Żony) są jak wiecie kwiatki.

Na szczęście to hobby nie jest jakoś tragicznie drogie.

Są co prawda roślinki, na które trzeba wydac większe pieniądze.

Co prawda nie mamy żadnych takich – no może poza storczykami.

Ale za to pięknie jest patrzeć na wielkiego skrzydłokwiata, który kwitnie nieprzerwanie od lutego.

Ale zawsze można było np. zbierać znaczki lub inne drogie rzeczy.

Zreszta każde hobby jest w jakimś tam stopniu kosztowne.

Np. takie rybki akwariowe. Niby niewielkie wydatki, ale jeśli ktoś chce się tym zajmować profesjonalnie, to są to setki złotych. I nie mówię tu o hodowli tylko utrzymaniu ładnego akwarium dekroacyjnego w domu.