W zeszłym roku bodajrze pojawił się projekt, żeby we wszystkich tramwajach zainstalowac automaty sprzedające bilety. Pomysł moim zdaniem bardzo trafiony.
Nawet kilka takich automatów zostało wypożyczonych do testów i zamontowanych w kilku (dwóch albo trzech) tramwajach.
W całej reszcie tramwai wymontowano jedno z siedzen a w to miejsce zamontowano stelaż, na którym miał być zainstalowany automat do biletów.
Na dzień dzisiejszy wygląda to tak:
Jak widac ani śladu automatu. A pasażerowie nie mają jednego siedzenia…
Pomijam już pieniądze wyrzucone na istalację tych stelaży.