Opublikowane w 24 września 2005 przez artnowI po sobocie… Minęła nawet niewiadomo kiedy. Ale była piękna. Nparwadę piękna. Chyba muszę zmienić klawiaturę, bo zaczynają mi klawisze za ciężko chodzić. Jutro niedziela też będzie zabiegana. No i znowu w weekend nie odpoczniemy…