Zmęczenie i lumpeksowe ciuchy.

Dzisiaj się ledwo co obudziłem.

Wczoraj poszedłem spać bardzo późno. Oglądałem "Poniedziałek" z Pawłem Kukizem.

Do tego obudziłem się z ogromnym bólem w plecach. Bolał mnie kregosłup na odcinku lędźwiowym.

Po pracy umówiłem się z Żoną i poszliśmy pozałatwiać kilka spraw. Między innymi wybraliśmy się do Lumpeksu. Nakupiliśmy ogromną ilość ciuchów.

Średnia cena ciucha wyniosła nas 10 PLN…

Całkiem nieźle biorąc pod uwagę, że szmatka do podłogi kosztuje 3 PLN…

Wróciliśmy ledwo żywi.

Nawet nie chciało nam się jeść kolacji ani obiadu ani nic…

Żonka już się położyła bo już któryś dzien walczy z przeziębieniem.

Ja może jeszcze troszkę popisze…