Ostatnio mój dzień wygląda tak:
Wstaję rano.
Ide do pracy.
Prosto z pracy lecę na siłownię.
Na siłowni spędzam około godzine do półtorej.
Wracam do domu.
Zjadam obiadokolację.
Popatrzę na telewizor, albo posiedze przy komputerze i ide spać.
Chyba czas na jakąś zmianę ???