Opublikowane w 6 listopada 2005 przez artnowNiedziela. Dzień zwyczajny. Nic się nie wydarzyło. Troszke latania, troszkę odpoczynku i tym podobnym rzeczy. Żona katuje testy na prawo jazdy. Egzamin już we wtorek. Ciekawe jakki rezultat ??? Oby tylko nerwy nie wzięły gory…