Zmęczony.

Wczoraj byłem tak padnięty, że normalnie nie miałem nawet siły na to żeby coś napisać na blogu.

Jeżdżę teraz w komisji inwentaryzacyjnej i spisuję sprzęt elektroniczny w swojej firmie. .

Dzisiaj też spisywałem, a teraz przyjechałem do domu, jadę po żonę do niej do pracy i jedziemy do moich rodziców.

Tata dzisiaj wyszedł ze szpitala.

I do tego ma dzisiaj urodziny.

Będzie mała bibka 🙂