Kuchnia azjatycka.

Dzisiaj na obiadek popełniłem cos takiego:

Dzien wcześniej nalezy pokroić pierś kurczaka w drobne paseczki. Do tego dodajemy sos sojowy (ja użyłem ciemnego), cynamon, miód, przyprawa do dań chińskich 9niestety miałem pod ręką niemiecką), cynamon w proszku, imbir, miód, czerwoną paprykę słodką. To wszystko mieszamy razem z paskami kurczaka. Zamykamy folią spożywcza w jakiejś misce i wkładamy do lodówki na 24h.
Rozgrzewamy mocno tłuszcz na woku. Wrzucamy mięsko na ostry tłuszcz. Obsmażamy.
Jak już będzie obsmażone to wrzucamy do tego cebulę pokrojoną w piórka, grzyby mun (czy jak to tam się pisze), a także mrożonkę do dań chińskich.
Całość podlewamy wodą, dodajemy jeszcze sosu sojowego i łyżkę mąki ziemniaczanej.
Dusimy całość do czasu aż warzywa będą zdatne do spożycia (ja np lubię lekkko chrupkie).
Podajemy z makaronem sojowym/ryżowym lub z ryżem.