Wysłane do Żony…

Właśnie do Żony wysłałem tekst znaleziony na jednym z blogów:

 

"…splećmy spragnione dusze. Nasyćmy się obietnicą spełnienia naszych żądz. Niech ciała wirują w tańcu emocji. Niech, przy muzyce zmysłów odpłyną niesione prądem rozkoszy…" 

 

Zobaczymy jakie będą efekty…