Kobiece skłonności…

To wręcz zdumiewające jak bardzo kobiety są skłonne do przemeblowywań. Dopóki robia ro u siebie w domu to ich sprawa, jedynie można współczuć ich mężom/partnerom. Ja osobiście nie przepadam za zmianami.

Ale często jest tak, ze przemeblowania robią w pracy. Zbyt często…

Po takim przemeblowaniu często jest tak, ze trzeba przestawiać komputer, co się wiąże z dorabianiem kabli (bo stare są za krótkie o 5 cm). Nierzadko jest tak, że po przestawieniu wszystkiego, podłączeniu, zreanimowaniu, przywróceniu do życia i sprawdzeniu, ze działa tak jak powinno, słyszę:

  • Panie Arturze – jednak po staremu było lepiej… Wracamy do starego ustawienia.

Czasami jest tak, ze niewiasta, słaba sieć poprzestawia sobie sama sprzęt komputerowy na własną rękę, ale zapomni np. docisnąć kabelek, albo nie włączy czegoś do prądu. Więc mimo, ze sama sobie poprzestawia to i tak czeka mnie spacer tam – tyle tylko, że nie trzeba dźwigać.

Biorąc pod uwagę, że mam około 200 użytkowników, 97% z nich to kobiety to statystycznie nie ma dnia, żeby czegoś nie przestawiać…

I po co to komu ???