Od jakiegoś czasu wszyscy o tym mówią.
Generalnie jest teraz trendi (dżezi?), żeby być na naszej-klasie.
Nie powiem. Pomysł mi się bardzo podoba. Dzięki niemu odnowiłem kilka znajomości, z ludźmi z którymi juz myślałem, że kontatktu nie odzyskam.
Portal zyskuje nie tylko uznanie, ale i kasę dla pomysłodawcy. I bardzo dobrze – ludzie mający pomysły powinni być za nie premiowani.
Jednak zastanawia mnie czy to szleństwo się utrzyma.
W końcu portal dojdzie do granicy opłacalności produkcji. Chodzi mi o to, ze w końcu przecież wszyscy się tam poodbajdują (tzn nie wszyscy polacy, ale wszyscy, którzy będą mieli ku temu ochotę lub warunki). Wszystkie ploteczki zostaną wspomniane, wszyscy nauczyciele obgadani… I co dalej ??? I skończy się przyrost 30 tys użytkowników dziennie, mało tego, zmniejszy się liczba dziennych wejść na stronę. No bo tak naprawdę ile można ????
Chyba, że działalność portalu zostanie ostro rozszerzona i będzie obejmowała nie tylko odnajdowanie znajomych ze szkoły. Wtedy moze popularność nie będzie aż tak gwałtownie spadała.
Swoją drogą to ciekawe ile czasu jeszcze będzie się utrzymywał aż tak dynamiczny wzrost portalu.
A jeśli ktoś ma ochotę odwiedzić mnie na naszej-klasie to zapraszam:
