Czyli 100 dni do narodzin.
Pewnie nie dokładnie, ale z terminu określonego przez lekarza tak wychodzi…
No cóż, termin coraz bliżej, a my w wielkim proszku…
Tak czy inaczej zaczynamy poważne odliczanie…
Czyli 100 dni do narodzin.
Pewnie nie dokładnie, ale z terminu określonego przez lekarza tak wychodzi…
No cóż, termin coraz bliżej, a my w wielkim proszku…
Tak czy inaczej zaczynamy poważne odliczanie…