Ostatnio zrobiłem taką pastę, jako kompilacja różnych przepisów z oczywiście doładowaniem tam czegoś od siebie. Wyszło cos takiego:
Pasta z Makreli.
– jedna średniej wielkości makrela wędzona.
– 20 dag białego sera.
– jedna średniej wielkości cebula.
– 2 jajka ugotowane na twardo.
– 2 ogórki kiszone obrane ze skóry.
– pęczek pietruszki dekoracyjnej (karbowanej).
– łyżka ostrego ketchupu.
– 2 lub 3 łyżki majonezu.
Makrele obieramy z ości, wrzucając jej kawałki do miski. Biały ser wkruszamy do makreli. Cebulę kroimy w drobniutką kosteczkę i wrzucamy do miski. tak samo robimy z jajkiem i ogórkiem kiszonym. Ogórek kiszony jest dlatego obierany ze skóry, zeby nie było twardych fragmentów w naszej paście. Całość najpierw dziabiemy widelcem, następnie bierzemy do ręki drewnianą łyżkę (tzw kopyść) i mieszamy wszystko ze sobą rozcierając za pomocą łyżki na pastę. Dodajemy ketchup i majonez (ten drugi w takiej ilości jak sami uważamy), pociętą drobniutko pietruszkę. Sól i pieprz w ilości jaka nam pasuje. Całość mieszamy.
Odstawiamy na godzinkę dwie do lodówki.
Smacznego.