Pierwsza wizyta w przedszkolu za nami.

Tak jak pisałem, Krzyś dzisiaj był na zajęciach pokazowych w Klubie Malucha.

Było super. Na początku wszedł i nie chciał zrobić ani jednego kroku do przodu. Z czasem robiło sie coraz odważniej, aż w końcu Krzyś sie rozkręcił. Niemniej jednak bardziej niż zabawy grupowe wolał zwiedzanie sali przedszkolnej na własna rękę o samodzielny dobór zabawek.

Zajęcia były fajne, niemniej jednak jak wychodziliśmy to ze mnie się lało, ale było naprawdę przyjemnie. Do tego prowadziła je bardzo młoda dziewczyna, która mi się bardzo podobałą. Do tego jako przedszkolanka sprawdzała się bardzo dobrze i ślicznie śpiewałą.

No i podjęliśmy decyzję – Krzyś będzie uczęszczał na takie zajęcia. Na razie raz w tygodniu na godzinkę, a później się zobaczy, może jak się oswoi z sytuacją to będzie to ze dwa razy.

IMG_1400IMG_1399IMG_1395IMG_1397IMG_1396IMG_1398IMG_1393IMG_1394IMG_1392