Znów sie zrobiła przerwa w pisaniu.
Jednak okres przed świętami i styczeń to była prawdziwa gehenna. Pracowałem niejednokrotnie po 12 – 14 godzin. Po takim czasie pracy nic się potem nie chce.
A jak już sie zrobi przerwę w pisaniu to powrót później jest bardzo trudny. Niemniej jednak wracam i mam nadzieję, ze teraz częściej mi się będzie udawało coś skrobnąć.
Święta byłe, minęły i było przyjemnie, niestety krótko. Bezpośrednio przed świętami udało mi sie wziąć trochę wolnego. Sylwestra spędziliśmy w domu.
Było sielsko, anielsko i. trzeba było wrócić do pracy.
W Styczniu zapieprzałem w pracy jak mały traktorek, w końcu pod koniec stycznia troszkę wszystko zwolniło. W między czasie udało mi się zmienić komputer teraz mam demona i wszystko działa tak jak należy. Do komputera dokupiłem tez Windows’a 7, gdyż uważam, że jest on tak świetnym produktem, ze warto za niego zapłacić. Tym razem widać, że Microsoft się naprawdę postarał.
Od jakiegoś czasu zainteresowały mnei dwie rzeczy: Tweeter i Facebook.
Zresztą jak zauważyliście po lewej stronie znalazł się gadżecik od fejsbuka.
Na dzisiaj to tyle – grunt to się przełamać w pisaniu – moze jutro coś więcej.