Od 1 grudnia tego roku mamy powszechny obowiązek sortowania odpadów (śmieci). Obowiązek podyktowany względami ekologicznymi. Ja jednak mam trochę wątpliwości. Wątpliwości moje dotyczą tego co i jak sortować, tak, żeby z jednej strony było posortowane, a z drugiej strony miało to coś wspólnego z działaniami ekologicznymi. Pomyślałem sobie o najczęściej powstających śmieciach w moim gospodarstwie domowym. I jak sobie uzmysłowiłem, że chcąc działać zgodnie z regułami sztuki, to mimo wszystko najwięcej odpadów będę miał tzw zmieszanych.
Poniżej kilka rozważań:
· Butelka po oleju – tłusta butelka chyba tak sobie nadaje się do plastiku, a mycie jej z użyciem detergentu chyba z ekologia nie ma nic wspólnego.
· Kubeczek po śmietanie/jogurcie. Już pomijając, że trzeba oddzielić metalowe wieczko od plastikowego kubka, to co z resztkami śmietany?
· Opakowanie po chipsach. Nie dość, że tłuste to jeszcze co to takiego jest? Folia? Metalizowana?
· Butelka po alkoholu. Z metalową zakrętką i równie metalowym kołnierzem na szyjce.
· Butelka po alkoholu. Z plastikowym nalewakiem?
· Puszka po „konserwie turystycznej”. Nawet jakby ją umyć to jest to nie do doczyszczenia.
· Plastikową tackę po hermetycznie pakowanej wędlinie/serze? Taką tłustą wyrzucić do plastiku?
· Styropianową tackę po gotowych pierogach/naleśnikach/mięsie?
· Frakcję BIO to mam wysypać bezpośrednio do kubła, czy mogę wrzucić w worku na śmieci?
· Co z użytymi ręcznikami kuchennymi papierowymi?
· Co z kolorowymi gazetkami z marketów? Nadają się do papieru?
· Co z papierem, w który pakują sery i wędliny? Nie dość, że tłuste/mokre to jeszcze niejednokrotnie powlekane.
· Co z trocinami/peletem z klatki świnki morskiej, zmieszanymi z odchodami?
Powyżej wymieniłem większość śmieci które produkuję. Według mnie, powinny one wylądować w pojemniku na odpady zmieszane. Tak naprawdę niewiele może trafić do sortowanych.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Może znajdzie się jakiś fachowiec, który wypowie się na temat powyższych pytań?