Urodziny teściowej.

Wlaśnie wróciłem – teściowa fajna babka – a z teściem sie super napiliśmy – nawet nie ma we mnie dzisiaj złośliwości do ludzi…

Życie Admina…

Mam dosc – nienawidze uzytkowników, robie się złośliwy, niech mi ktokolwiek powie dlaczego tak ma 80% administratorów ???

Po pracy

Jakos cudem udalo mi sie dotrwac do konca pracy ale zaczynam twierdzic ze glupota i indolencja ludzka zaczyna dążyć do nieskończoności…

Praca w nowym roku.

Dzisiaj jestem pierwszy dzień w pracy w nowym roku. Jest strasznie. Jestem niewyspany – wszystkie kości mnie bola.
Tak mi sie chce spac ze nawet kaa nie zrobila na mnie zadnego wrazenia.
A ludzie ???? Ludzie sa straszni – dzwonia z takimi pierdolami, maja pretensje o rzeczy, ktore wynikaja z ich nieznajomosci przepisów i zasad funkcjonujących w firmie. No i oczywiscie trzeba ich wysluchac…
Moja zlośliwość osiągnie dzisiaj chyba apogeum…

Foto

Zgodnie z obietnica – dzisiaj wrzucam dwie swoje fotki.
Mozna je obejrzec pod adresami:
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=536743
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=536747
Mysle ze moze wieczorem mi sie je uda wrzucic na strone Bloga.

NOWY ROK

Standard jak na ten dzien polowa dnia walka z kacem – druga polowa dnia to walka z tym zeby jutro nie miec kaca – a napilbym sie 😉
Wiecej wpisow kiedy indziej dzisiaj trzeba juz odpoczac.
Tylko jedno – najwazniejsze – Zabawa sie udala.

-=31=-

W pracy koszmar… Nie lubie firmy Lexmark. Nawet ich wiekszych drukarek, o ktorych do tej pory mialem dobre zdanie.
Jakies takie leniwe sa – wiecej podrukuja i im zaraz wypadaja czesci ze srodka… Lamia sie i pekaja. Szok.
A HP 6P potrafila wydrukowac pol miliona stron i jeszcze zyje…

PORANEK

Wstawanie o 6 rano po 5 godzinach snu to zdecydowanie nie jest moje hobby. A lozeczko bylo takie cudownie mieciutkie, cieplutkie i mile i ulozone do mojego ciala i nie chcialo mnie zupelnie wypuscic…Teraz trzeba pracowac az sie czlowiek doczeka wieczoru. Ale jak patrze za okno to fajerwerki chyba beda musialy byc odpalane przez specjaliste bo trzeba bedzie to robic pod woda…

NOC

Śledzie zrobione, miesko zrobione, reszta roboty jutro… To byl bardzo ciezki dzien. Dobranoc wszystkim…

The Day Before

Jutro sylwester. Sa tacy, którzy tym żyją. Ja wczoraj byłem na zakupach. Mam nadzieję, że uda mi sie zorganizować ładny pokaz fajerwerków.
Niestety w sklepie wczoraj zostala kupa forsy – i po co ??? PO to żeby sie najeść i napić przez tą jedną jedyną noc w roku… Ech… Co roku sobie obiecuje że nie będzie pompy a to i tak sie kończy wielkimi wydatkami. I znów w styczniu trzeba będzie zaciskać pasa. Ale może warto ?? Sam nie wiem. A może to dlatego żeby zrobić to dla rodziców ??? Podupadają biedactwa na zdrowiu.