Solidarność pokazała ile jest warta.
W momencie kiedy wszystkie związki zawodowe związane ze służbo zdrowia solidarnie odmówiły spotkania z rządem na warunkach dyktowanych przez Premiera Jarosława, to Solidarność ma gdzieś to, że ma reprezentować pracowników. Pokazała, że daje się prowadzać na smyczy ekipie PIS’u. Moim zdaniem można zaryzykować stwierdzenie, ze Ideały Solidarności poszły gdzieś w zapomnienie.
Dlaczego tam poszli ???
Chcieli sie przypodobać władzy ???
Chcą stać się poplecznikami PIS’u ???
Tymczasem ludzie solidarni z pielęgniarkami pokazują, że nie jest im obce to czego one chcą. Pokazują co to jest prawdziwa solidarność.
Nomen omen pokazały to związki zawodowe posądzane o lewactwo czyli ZNP. Zaraz podniesie się głos, że to akcja polityczna, tylko niech mi ktoś powie że spotkanie Solidarności nie jest akcją polityczną…