Balkon

W niedzielę rano podjechaliśmy z Żoną i z moimi Rodzicami na giełdę „Kiermasz działkowca”, Żeby jak co roku wydac fortunę na kwiaty do zrobienia letniej ozdoby balkonu.
Zazwyczaj robiliśmy to na raty, ale w tym roku jakoś nie mieliśmy czasu w niedziele, a ta niedziela była ostatnią niedzielą kiermaszu. Tak więc wszystko kupowaliśmy na raz. Całe szczęście, że nie trzeba było kuppować skrzynek i uchwytów bo by nas to całkiem nieźle pociągnęło po kieszeni. Niemniej jednak sadzonki, ziemia itepe musiały być zakupione i to w niemałych ilościach.
Ale kupiliśmy sporo sadzonek i mam nadzieję, że dzięki temu będziemy mieli naprawdę ładny balkon.
A oto co kupiliśmy:
W planach jest jeszcze Kobea
Hehe a balkon ma tylko 2 metry długości i o,5 metra szerokości… I ni cholery nie chce się powiększyć.
A na ziemii stoi już wielka donica w kształcie misy z miniskalniakiem.
W niedzielę wszystkie sadzonki i ziemia (3 worki ziemii po 50 litrów) wylądowały u Mamy, jest na tyle kochana, ze nam to wszystko posadzi a ja tylko odbiorę gotowe skrzynki. Już część jest posadzona, a z każdym dniem coraz więcej jest już w skrzynkach. Jest tego tak dużo, że nie da się zrobić tego na raz.
Dzisiaj odebrałem kolejne skrzynki – Skompletowane są już wszystkie.
W najbliższym czasie na pewno wrzucę tu zdjęcia tego całego gąszczu.

Tulipany

Takie piękne tulipany ma moja Mama w swoim ogrodzie.

Na pewno jest na co popatrzec.

Piekne są wszystkie, ale te pełne po prostu zachwycają…

Zamieściłem zdjęcia w dużym formacie, żeby były ładniejsze, dlatego tutaj sa tylko linki w które trzeba kliknąć…