Ochota.

Od ajkeigoś czasu chodzi za mną ochota na zrobienie czegoś głupiego albo szalonego. Albo jeszcze lepiej jednego i drugiego razem.

Tylko co takiego można zrobic ???

Obetne się na łyso ???

To nie będzie głupie a ni szalone bo tak sie obcinam..

Włosów sobie nie ufarbuję, bo ich za bardzo nie mam. (bo przecież tnę się na zero).

Może jakies ekstrawaganckie ubranie ???

Jakoś przestało mnie to kręcić.

To co takiego można zrobić szalonego ???