Wraca facet do domu i od progu krzyczy:
– Jessss wygralem w lotto, jest udalo sie SZEŚĆ, SZOSTKAAA!
wydziera sie zadowolony z siebie.
Patrzy, a tu zona siedzi smutna i placze.
-Co sie stalo – pyta.
Na to żona: – Mama mi dzis umarla.
Facet wrzeszczy: – Yessssssssssss Kurwa KUMULACJA !
P.S. – Wiem – spalicie mnei za to na stosie…