Informatycznie 136

w porządnej restauracji siedzą ludzie z Prrokomu obok łysych mafiozów duży łysy mafiozo odbiera telefon i drze się do swojego człowieka na granicy, który ma właśnie przemycić auto:
to daj mu w łape, to nasz człowiek!
za chwilę odbiera telefon człowiek z kompulandu i tłumaczy coś użyszkodnikowi:
to skilluj go!
Słysząc to mafiozo odwraca się i mówi:
Szacuneczek!