Nieprzyzwoicie:

W barze poznali się chłopak i dziewczyna. Miło sobie  rozmawiają, od  słowa do słowa – chłopak zaproponował jej, żeby poszli do niego do domu. Poszli, siedzą, pija, słuchają muzyki, no i chłopak proponuje mały seans w łóżku.
Dziewczyna mu na to odpowiada:
– Wiesz, może jestem dziwna i niedzisiejsza, ale mam taka zasadę i nie  chce jej złamać. Mianowicie chce zostać dziewica, póki nie spotkam mężczyzny, którego naprawdę pokocham. Ale musze się najpierw przekonać, że naprawdę go kocham i jestem dla niego stworzona.
Chłopak trochę się rozczarował, ale nic, zachowuje twarz i po dżentelmeńsku mówi:
– No tak, oczywiście, bardzo piękna postawa. Ale w dzisiejszych czasach chyba musi ci z nią być bardzo trudno?
Dziewczyna odpowiada:
– Nie, mi to nawet aż tak bardzo nie przeszkadza. Ale mój mąż, ten to dopiero jest wkurwiony!