Wieczór strachu…

Dzisiaj postanowiliśmy sobie zrobić wieczór strachu.

Najpierw obejrzeliśmy "PIŁE" (The Saw).

Autora scenariusza tegog filmu proponowałbym, tak profilaktycznie przebadać psychiatrycznie. Bo nie wierzę, że zdrowy człowiek mógł wymyślić taki chory scenariusz.

Generalnie film polecam gorąco.

Ale tylko ludziom o bardzo mocnych nerwach.

Następnie obejrzeliśmy Arachnofobie na polsacie.

Nawet niezłe.

Tylko czy teraz odważymy się usnąć ???