Pożegnanie i kondolencje.

 

Właśnie to wpisałem do księgo kondolencyjnej na Onecie.

Chciałem Cię wraz z Żoną odwiedzić w tym roku na stolicy Piotrowej. Cały czas tylko bałem się żebyś Ty chciał mnie tam przyjąć. Żebyś tylko był w tym czasie w Waytkanie.
Nie będzie Cię już tam.
Na zawsze będziesz już w naszych sercach.
Teraz będziemy Cię odwiedzac naszymi modlitwami.