Tusk się źle sfotografował…

Tuska nie ma na zdjęciu w jego spocie wyborczym?

Tusk 

"Z dwóch kaczorów wybieram Donalda" – brzmiało hasło jednego ze zwolenników Tuska. Wybór reszty Polaków poznamy w najbliższych miesiącach

 

 

wbs 12-08-2005, ostatnia aktualizacja 11-08-2005 20:32

Skonfliktowany z Donaldem Tuskiem były działacz PO z Gdańska oskarża kandydata na prezydenta o kłamstwo w spocie wyborczym.

Spot wyborczy Donalda Tuska – dwie zakapturzone postaci pracują na wysokości. Jedną z nich ma być Tusk, który w latach 80. zarabiał na tzw. alpinizmie przemysłowym, pracując w spółdzielni Świetlik. Wczoraj Wiesław Kamiński (oskarżony o defraudację diet radnego odszedł z PO, obecnie w LPR) powiedział na konferencji prasowej, że na zdjęciu nie ma Tuska, gdyż "jego walory psychiczne i fizyczne nie pozwalały mu na prace na takich wysokościach". Kamiński powiedział też, że jedną z postaci na zdjęciu jest jego brat Zdzisław. – Nie ma wątpliwości, że Tusk wykonywał w spółdzielni Świetlik prace na wysokości przez kilka lat. Mogą to potwierdzić ludzie z Gdańska, którzy z Tuskiem pracowali – mówi Jacek Protasiewicz, szef sztabu wyborczego Tuska. Dodaje, że niewykluczone jest, że na zdjęciu z Tuskiem jest brat Wiesława Kamińskiego.

– W spocie Tusk mówi, że pracował na wysokości i w ten sposób zarabiał na chleb – to mogę potwierdzić. Czy to na pewno on jest na tym zdjęciu? Chyba nie. Nie wykonywał tego zlecenia – powiedział PAP Maciej Płażyński, ówczesny szef Tuska i prezes spółdzielni Świetlik.