Leczo – prawidłowo lecsó.

 Lecso.

1,4 kg papryki w strakach
600 g pomidorow
150 g cebuli
80 g smalcu
50 g wedzonej sloniny pokrajanej w kostke
5 g paryki w proszku
sol

Papryke pozbawaimy gniazd nasiennych i kroimy w podluzne paski.
Pomidory obieramy ze skorki, kroimy na cwiartki, duze na osemki. Cebule
krajemy na polplasterki.
Bierzemy duzy garnek, zeby skladniki miescily sie w nim luzno. Slonine
obsmazamy na smalcu, nastepnie dodajemy cebule i smazymy na
zloto-brazowy kolor.  Nastepnie postepujemy jak przy gulaszu —
zdejmujemy garnek z ognia, dodajemy papryke w proszku, mieszamy uwazajac
by jej nie przypalic, dodajemy pomidory i papryke w strakach, solimy i
gotujemy, poczatkowo na duzym ogniu bez przykrycia, nastepnie, gdy czesc
plynu wyparuje, pod przykryciem na malym ogniu.
Takie lecso uzywamy jako dodatek do potraw.  Jezeli ma byc daniem
samodzielnym mozemy w nim ugotowac kielbase w plasterkach.  Mozna tez na
wydaniu wbic do niego jajka — po jedynm na osobe, lub w poczatku
gotowania dodac ryz, ktry gotuje sie razem z lecso.